Szukaj na stronie
Statystyka






Dzika róża

Róża słusznie zasługuje na miano królowej kwiatów, nie tylko ze względu na urodę. Chyba żadna z roślin nie posiada tak szerokiego zastosowania w medycynie, co jej dzika odmiana zwana potocznie szypszyną. To nie tylko bogate źródło witaminy C, ale także cenny lek dla cierpiących na schorzenia stawów.

Szypszyna to liściasty krzew z rodziny różowatych, dorastający do 3 m wysokości. Jest mrozoodporny, nie posiada specjalnych wymagań glebowych, więc spotkać go można w całej Europie, zachodniej Azji i Afryce Północnej.

Poza tym dzika róża zwana jest również psią różą od angielskiej nazwy dogrose, która po łacinie brzmi Rosacanina. W Anglii od dawien dawna owoce tej rośliny stosowano do leczenia wścieklizny. Zresztą już ludzie pierwotni doceniali jej walory smakowe i zdrowotne, a zbiór kolczastej róży na pewno nie należał wtedy do łatwych ani przyjemnych zadań. Starożytni Rzymianie wykorzystywali płatki jej kwiatów do wypełniania poduszek. Przyjemny aromat miał działać kojąco na nerwy i sprowadzał spokojny sen. Płatki dzikiej róży stanowiły też surowiec do produkcji pachnideł na Dalekim Wschodzie.

Owoce dzikiej róży są źródłem około 130 związków, które wywierają dobroczynny wpływ na nasz organizm, m.in. najbogatszym źródłem witaminy C. Już 100 g zawiera około 1000 mg tej witaminy, a obecność związków zwanych bioflawonoidami sprawia, że kwas askorbinowy jest kilkakrotnie skuteczniejszy od tego syntetycznego w tabletkach. 3-4 świeże owoce pokrywają dzienne zapotrzebowanie na witaminę C. Innymi użytecznymi związkami chemicznymi, które znajdują się w miąższu dzikiej róży, są witaminy P, K oraz E, witaminy z grupy B, prowitamina A, duże ilości wapnia, fosforu i żelaza. Owoce posiadają także cenne barwniki z grupy karotenoidów, jak - karoten, likopen czy zeaksantyna, ponadto garbniki, cukry (18%), pektyny (ok. 4%), kwasy organiczne (ok. 2%, w tym cytrynowy i jabłkowy), olejki eteryczne i sole mineralne.

Zastosowanie

Dziś dziką różę stosuje się najczęściej jako lek na przeziębienie i grypę. Owoce działają też ogólnie wzmacniająco, powinny być obowiązkowym składnikiem diety ciężarnych i karmiących matek, osób cierpiących na kruchość naczyń czy kamicę żółciową lub nerkową. Wyciąg z owocu używany jest do produkcji płynnej odżywki witaminowej dla dzieci. Dzika róża pomaga również przy nieżytach przewodu pokarmowego, biegunkach, w chorobie wrzodowej żołądka, dwunastnicy, chorobach zakaźnych, reumatyzmie, oparzeniach oraz jako główny lek w objawach gnilca, czyli szkorbutu, ponieważ wywiera działanie przeciwgnilne, ściągające, moczopędne i żółciopędne. Z miąższu szupinki dzikiej róży wytłacza się specjalny olej różany zawierający witaminę E, sterole i wielonienasycone kwasy tłuszczowe - linolowy oraz linolenowy stosowany w fizjoterapii do leczenia stanów zapalnych skóry, oparzeń oraz trudno gojących się ran.

Poza tym jednym z najważniejszych zastosowań owoców jest produkcja leku opóźniającego postępowanie zwyrodnienia stawów.

W coraz większej liczbie przypadków dzika róża ratuje ludzi przed przeszczepem chrząstki lub implantem stawu. To cudowne działanie zostało odkryte przypadkiem w Danii. Dokonał te go sześćdziesięcioletni rolnik Erik Hansen, mieszkaniec wyspy Halgeland, który cierpiał na zwyrodnienia stawów ramion. Kiedy leczenie farmakologiczne nie przynosiło efektów, postanowił pójść za radą swojej przyjaciółki Tove i zaczął jeść w dużych ilościach dżem z owoców dzikiej róży. Na własną rękę zaczął też na farmie suszyć owoce (w temperaturze ok. 50oC) i produkował z tego proszek różany, który nadal przyjmował zamiast dżemu, ponieważ eksperymenty te przynosiły mu widoczną ulgę. Po pewnym czasie zwyrodnienie stawów ustąpiło całkowicie, co zwróciło uwagę lekarzy.

Szczegółowych badań nad tym specyfikiem podjął się najpierw zespół lekarzy ze Szpitala Uniwersyteckiego w Kopenhadze, dziś prowadzone są głównie przez Amerykanów. Badania doprowadziły do wyodrębnienia galaktolipidu, substancji aktywnej, na bazie której produkuje się teraz lek o nazwie Litozin. Galaktolipidy zawarte w róży przyczyniają się do poprawy ukrwienia chrząstki oraz przedłużenia życia czerwonych krwinek. Redukują ból stawów, zwiększają ich ruchomość, pozwalają na zmniejszenie dawki przyjmowanych leków przeciwbólowych i łagodzą stany zapalne.

Surowcem do produkcji herbatek są kwiaty lub owoce dzikiej róży, które należy zbierać przed całkowitym dojrzeniem i szybko wysuszyć w temperaturze 50oC. Niesuszone można przeznaczyć na konfitury, dżemy, galaretki, syropy, octy, wina czy nalewki.

Tekst i zdjęcia: Karolina Sienkiewicz

Przepisy

Przepis i na wodę różaną

1 l płatków róży,
2 l wody.
Litr płatków dzikiej róży zalać dwoma litrami ciepłej, przegotowanej wody. Odstawić na dobę. Przecedzić przez gęste sitko lub bibułę filtracyjną.
Zastosowanie: można ją dodać do kąpieli, ma właściwości relaksujące; może służyć jako tonik do twarzy, ponieważ działa odświeżająco i łagodzi podrażnienia skóry. Ma właściwości przeciwtrądzikowe.

Przepis II na wodę różaną

25 dag płatków dzikiej róży
woda.
Płatki najlepiej zebrać rano, opłukać szybkim strumieniem zimnej wody. Zawiązać w węzełku z bawełnianej szmatki i włożyć do szklanej misy. Zalać wrzątkiem, który utopi nieznacznie węzełek i zostawić do rana. Węzełek wyrzucić, wodę przelać do szklanego słoika, zamknąć i przechowywać w lodówce.
Zastosowanie: można ją do dać do kąpieli, ma właściwości relaksujące; może służyć jako tonik do twarzy, ponieważ działa odświeżająco i łagodzi podrażnienia skóry. Ma właściwości przeciwtrądzikowe.

Nalewka różana

4 garście płatków różanych,
1 l 45% wódki,
25 dag cukru,
woda.
Płatki róży wsypać do gąsiorka, zalać wódką tak, by była ok. 4 cm ponad płatkami. Dobrze zamknąć. Odstawić w chłodne miejsce na 2 miesiące, by nabrała bursztynowego koloru. Zlać i przefiltrować przez bibułę filtracyjną. Płatków nie wyciskać, wyrzucić. Rozrobić syrop z cukru i szklanki wody, wymieszać z nalewką, rozlać do butelek, znów dobrze zamknąć i odstawić na miesiąc.

Żenicha kresowa

1 kg dorodnych owoców dzikiej róży
0,75 l spirytusu,
0,5 l wódki czystej 40%,
0,51 miodu,
5-6 goździków,
1 łyżeczka suszonego kwiatu rumianku,
1 łyżeczka suszonej mięty.
Owoce, które powinny być lekko zmrożone, umyć i ponakłuwać. Zalać spirytusem, dodać goździki, miętę i rumianek. Szczelnie zamknąć i postawić w ciepłe miejsce na 5 tygodni. Słojem często potrząsać. Następnie zlać nalewkę. Z pozostałych owoców wycisnąć sok, przecedzić, połączyć z nalewką. Miód zagotować z 2 szklankami wody, ostudzić, dodać wódkę i połączyć z nalewką. Porozlewać trunek do butelek, szczelnie zamknąć i odstawić na 2-3 miesiące.

Wytrawny likier różany

4 l świeżych płatków na wpół rozkwitłej róży,
spirytus.
1 l płatków włożyć do gąsiorka i zalać spirytusem, ale tylko tak, by pokrył płatki. Dobrze zamknąć i postawić w słonecznym miejscu na 3 dni. Zlać nalewkę. Zalać nią drugi litr świeżo zebranych płatków, dobrze zamknąć i odstawić znów na 3 dni. Powtórzyć te czynności jeszcze 2 razy. Gotowy likier rozlać do butelek i dobrze zakorkować.

Cukier różany

Suszone płatki dzikiej róży
cukier puder.
2 garście suszonych płatków dzikiej róży wsypać do słoja razem z 3 filiżankami cukru pudru i szczelnie zamknąć. Kiedy cukier przejdzie aromatem róży, będzie doskonałym dodatkiem do każdego słodkiego deseru.

Masło różane

10 dag masła,
1 łyżeczka jasnej musztardy,
2 stołowe łyżki zmiażdżonych owoców dzikiej róży,
1 łyżeczka świeżego estragonu.
Składniki zmiksować. Masło nadaje się do pieczywa, pieczonego mięsa i ryb.

Konfitura z dzikiej róży

1 kg owoców dzikiej róży,
0,5 kg cukru,
2 szklanki cukru,
sok z jednej cytryny
2 cukry waniliowe.
Dojrzałe, twarde owoce dzikiej róży umyć, starannie usunąć pestki i włoski. Wielokrotnie umyć, osączyć na sicie. Wodę zagotować z połową cukru, włożyć owoce róży i gotować przez kilka minut, aż róża zrobi się szklista. Zdjąć z ognia i odstawić na dobę. Owoce wyjąć łyżką cedzakową, do syropu dodać pozostały cukier, cukier waniliowy i sok z cytryny. Chwilę gotować, włożyć owoce i smażyć na małym ogniu. Usmażoną gorącą konfiturę przełożyć do słoiczków, zakręcić i odstawić do góry dnem. Konfiturę z róży można używać do deserów i dekoracji tortów lub jako dodatek do herbaty.

Syrop różany

0,5 kg płatków dzikiej róży
2 litry wody
cukier,
1 szklanka soku z białych porzeczek.
Płatki wsypać do miski i zalać przegotowaną wodą zmieszaną z sokiem z porzeczek. Zostawić na dobę. Następnego dnia zlać płyn, odciskając dokładnie płatki. Sok zagotować z cukrem w proporcji 1:1. Zlać do słoików i pasteryzować 15 min.

Galaretka z dzikiej róży

2 litry płatków dzikiej róży
0,5 litra wody
sok z połowy cytryny
2 łyżeczki pektyny w proszku.
Oczyszczone, nie płukane płatki dzikiej róży gotować w wodzie przez 6-7 min. Odcedzić sok. Do soku dodać pektynę, cukier i sok z cytryny. Gotować 2 min - mieszać do rozpuszczenia cukru. Galaretkę wlać do czystych, gorących słoików i zakręcić. Zostawić do wystudzenia do góry nogami. Ostudzoną galaretkę można również zamrozić w pojemnikach.

Zupa z owoców dzikiej róży

50 dag owoców dzikiej róży
1,5 l wody
starta skórka z jednej cytryny
łyżeczka soku z cytryny
3-4 łyżki drobno posiekanych migdałów,
10 dag cukru,
1,5 łyżki mąki kukurydzianej,
4-5 łyżek śmietany.
Oczyszczone i umyte owoce zalać wodą z otartą skórką z cytryny i gotować na małym ogniu przez około 20 min. Następnie zmiksować zupę, przetrzeć przez sito, wsypać cukier i jeszcze raz zagotować. Następnie dodać rozprowadzoną w 1-2 łyżkach zimnej wody mąkę kukurydzianą i mieszając gotować na małym ogniu, aż zupa zgęstnieje. Po przestudzeniu wlać sok z cytryny i śmietanę, wymieszać i odstawić w chłodne miejsce. Tuż przed podaniem wymieszać z posiekanymi migdałami.

Źródło: Natura i Ty

do góry

 

 
 
LUCULLUS
 

Wesprzyj nas
Moja książka
DOSTAŁEM DRUGIE ŻYCIE czyli wpływ żywienia niskowęglowodanowego na pozbycie się większości chorób cywilizacyjnych
DOSTAŁEM DRUGIE ŻYCIE czyli wpływ żywienia niskowęglowodanowego na pozbycie się większości chorób cywilizacyjnych
Reklama
Kumax

Niezależna Telewizja